Plusy i minusy suchej karmy dla kota

Plusy i minusy suchej karmy dla kota

plusy minusy suchej karmy dla kota
Plusy i minusy suchej karmy dla kota

Sucha karma stała się podstawą, jeśli nie jedynym jej składnikiem, diety większości kotów, które trzymane są w naszych domach. Taki sposób żywienia domowych pupili musi mieć zatem istotną przewagę nad tradycyjną metodą karmienia, choć ma on również pewne wady. Jakie są zatem plusy i minusy suchych karm dla kotów?


Zalety suchej karmy dla kota

Największą zaletą suchych karma dla kotów, z praktycznego punktu widzenia, jest oczywiście to, że są bardzo wygodne w użyciu. Zapewne ta właśnie cecha głównie zadecydowała o ich popularności. Przygotowanie posiłku dla zwierzaka domowym sposobem wymaga pewnego wysiłku i zajmuje trochę czasu, a tego mamy coraz mniej. Czy nie łatwiej i szybciej jest nasypać do miski odmierzoną porcję suchego pokarmu?

Prostota i wygoda w karmieniu nie jest jednak najważniejsza dla prawidłowego żywienia. Kocia dieta musi być przede wszystkim zdrowa. I właśnie w tym przejawia się najważniejsza cecha suchych karm. Są pełnowartościowe. Oczywiście mowa o produktach z wyższej półki, które dostarczają zwierzakowi wszystkie niezbędne składniki odżywcze.
Suche karmy w prosty sposób pozwalają zapewnić zbilansowaną dietę każdemu kotu bez względu na jego indywidualne potrzeby w tym zakresie. W sklepach zoologicznych znajdziemy produkty i dla kociąt, i dla kotów dorosłych, i dla kastratów, i dla kotów z nadwagą, i wiele innych.

Bardzo niska zawartość wody w suchych karmach pozwala dłużej zachować ich świeżość. Przechowywane w odpowiednich warunkach długo zachowują swoje walory odżywcze. Nawet nasypane do miski nie psują się szybko, czego nie można powiedzieć o innych pokarmach. Gdy zachodzi taka konieczność, możemy zostawić naszemu pupilowi nawet porcję na dwa lub trzy dni.
Kolejną zaletą suchych karm jest ich udział w dbaniu o utrzymanie kociego pyszczka w zdrowiu. Natura dała zwierzakom zęby po to, by z nich korzystały. Chrupiąc granulki suchej karmy, kot ściera sobie kamień nazębny i masuje dziąsła.

plusy minusy sucher karmy2

Wady suchej karmy dla kota

Może to zaskakiwać, ale przy licznych zaletach, suche karmy praktycznie mają tylko dwie wady. Pierwszą z nich jest to, że podawanie ich czyni kocią dietę nieco monotonną. Nic tylko sucha karma i sucha karma. Niektórzy właściciele uważają to za duży minus, zakładając, iż prędzej czy później zwierzakowi znudzi się taki pokarm.

Niezupełnie jest to zgodne z prawdą, ponieważ koty przyzwyczają się do suchej karmy i nie oczekują niczego innego. Rzecz jasna, jeśli nie są w kwestii żywienia rozpieszczone przez opiekuna. Z drugiej jednak strony tego przyzwyczajenie do spożywania tylko jednego pokarmu może okazać się kłopotliwe. Kot odmawia bowiem przyjmowania innego pożywienia, a gdy ulubiona karma z jakiś powodów jest niedostępna, właściciel kota staje przed nie lada problemem.

Zobacz również – Prawidłowe żywienie kotów

Plusy i minusy suchej karmy dla kota
Wspomniana wcześniej jako zaleta niska zawartość wody w suchych karmach dla kotów jest również ich wadą. Pokarmy mokre, konserwy, mięso i inne, dostarczają kotu nie tylko białka, tłuszczy, witamin i innych, ale są również dodatkowym źródłem wody.
Przy karmieniu zwierzaka wyłącznie suchą karma, trzeba pilnować, by pobierał on dostateczną ilość płynów. Czasami jest to problem, ponieważ są koty, które z natury mało piją. Niestety, niedostateczne pobieranie wody w sytuacji, gdy jedynym pożywieniem jest sucha karma może skutkować zaburzeniem pracy nerek i chorobami układu moczowo-płciowego.
Powyższe problemy nie zdarzają się jednak zbyt często, a zalety suchych karm dla kotów znacznie przewyższają ich wady.

Tekst: Jacek P. Narożniak
Konsultacja: lek. wet. Piotr Korzeniowski
Zdjęcia: Fotolia.com

O ekspercie

plusy minusy sucher karmy weterynarzPiotr Korzeniowski jest lekarzem weterynarii, absolwentem AR SGGW, właścicielem przychodni weterynaryjnych i wielkim miłośnikiem zwierząt. Jest także pasjonatem akwarystyki. Doktor Piotr współpracuje z siecią sklepów zoologicznych Kakadu, gdzie opiekuje się zwierzętami w kilku warszawskich placówkach. Dzięki trzydziestoletniej praktyce weterynaryjnej doskonale rozumie zagadnienia związane z relacjami między właścicielem, jego pupilem i lekarzem.

Więcej na www.kakadu.pl